Grzyb z The Last of Us

“Jeszcze jeden odcinek i idę spać” - brzmi znajomo? Z pewnością dla każdego, kto chociaż raz w życiu trafił na serial, od którego ciężko się oderwać. W dobie ogólnodostępnych platform streamingowych nietrudno trafić na taki, który zaspokoi nasze gusta. Często dodatkowym plusem przemawiającym na jego korzyść jest znajomość zobrazowanego w nim motywu - z książki, komiksu, gry komputerowej. Jednym z takich seriali jest “The Last of Us”, który w zadziwiająco krótkim czasie stał się numerem jeden na liście najchętniej oglądanych produkcji.

“The Last of Us” - serial, który stał się fenomenem

Serial “The Last of US” jest adaptacją gry wideo o tym samym tytule. Została ona wyprodukowana przez studio Naughty Dog w 2013 roku. Wydaniem gry zajęło się Sony Computer Entertainment. Od momentu zapowiedzi w grudniu 2011 r, stała się jedną z najbardziej wyczekiwanych premier roku, która po wypuszczeniu na rynek zyskała nie tylko rzeszę fanów, ale również uznanie krytyków. Doceniono zarówno samą fabułę jak i efekty wizualne, które w połączeniu z genialną ścieżką dźwiękową sprawiły, że The Last of Us stało się jedną z najlepiej sprzedających się gier komputerowych w historii, w pierwszy weekend znajdując 1,3 mln nabywców, a do kwietnia 2018 ponad 17 mln.
Według danych udostępnionych przez HBO pilotażowy odcinek pierwszego sezonu, wyemitowany 16 stycznia 2023 r. obejrzało ponad 4,7 mln widzów. Kolejny epizod zawitał na platformę tydzień później. Obejrzało go 5,7 miliona użytkowników, co daje 22% wzrost względem odcinka premierowego. Tendencja wzrostowa zdaje się utrzymywać, gdyż według danych udostępnionych przez spółkę Warner Media trzeci odcinek serialu widziało już 6,4 miliona widzów, co stanowi wzrost oglądalności o 12% w stosunku do poprzedniego epizodu.
Fabuła serialu rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie. Rasa ludzka została zdziesiątkowana przez niezidentyfikowaną zarazę. Jeden z nielicznych ocalałych, Joel, otrzymuje zlecenie dostarczenia 14 - letnie Ellie poza strefę objętą kwarantanną. Tu akcja zaczyna nabierać tempa, gdyż na parę bohaterów czekają liczne przeszkody i wyzwania, od których będzie zależało ich przeżycie.
 

Prawdziwe elementy wymyślonego świata

Mimo iż serial należy do gatunku tzw. fantastyki postapokaliptycznej, nietrudno doszukać się w nim elementów ze świata rzeczywistego. Pierwszą rzucającą się w oczy rzeczą, że znane nam z realnego świata miasta występujące na terenie Stanów Zjednoczonych. Mowa tu m.in o Seatlle i Bostonie.
Jednak jedną z największych ciekawostek całej fabuły jest grzyb Cordyceps, czyli maczużnik. Jest on głównym “sprawcą” pandemii, która przyczyniła się do zagłady ludzkości. I choć serialowi daleko do rzeczywistości jaką znamy, to maczużnik jest jak najbardziej prawdziwy.
W serialu grzyb ten infekuje umysł nosiciela i wpływa na jego zachowanie. Chory jest niejako zmuszony do atakowania i zjadania innych ludzi zdobyty pokarm zasila grzyba, który po określonym czasie wypuszcza zarodniki, w celu rozmnożenia się. Zarazić można się na dwa sposoby: poprzez wdychanie zarodników lub ugryzienie przez nosiciela.
Przebieg infekcji jest stopniowy i odbywa się stadiami, a każde z nich charakteryzuje się zdobywaniem nowych umiejętności.
Czy w związku z występowaniem maczużnika w prawdziwym świecie mamy się czego obawiać?
Maczużnik - co na jego temat mówi mykologia Mykologia jest działem biologii, zajmującym się działaniem grzybów, ich budową, fizjologią i wpływem na człowieka.
Według jej klasyfikacji maczużnik należy do gromady grzybów workowych Ascomycota, klasy Sordariomycetes, rzędu Hypocreales (twardo grzybowce) i rodziny maczużnikowatych Cordycipitaceae. Niektóre z grzybów pasożytują na roślinach i owadach, a celem ich ataku są przede wszystkim drobne organizmy takie jak mrówki i osy. Ze względu na to, że odżywia się ciałem owadów klasyfikowany jest jako grzyb zoofagiczny ( drapieżny, mięsożerny).
Po wniknięciu w strukturę organizmu ofiary, zajmuje on jej układ nerwowy i stymuluje do niekontrolowanych zachowań. Dzieje się tak za sprawą substancji chemicznych wydzielanych przez grzyba i dostarczanych do “żywiciela” za pomocą zapuszczonych w jego organizm korzeni. Tym samym maczużnik posiada swego rodzaju kontrolę nad przejętym osobnikiem i kieruje go w miejsca wpływającego na swój prawidłowy rozrost - maczużnik upodobał sobie ciemne i wilgotne warunki.
Regularne odżywianie się tkankami zainfekowanego organizmu doprowadza do jego rozrostu i zajmowania coraz większej powierzchni ciała ofiary. W momencie gdy wyniszczony organizm nosiciela umiera, grzyb wykorzystuje go jako swego rodzaju nawóz do produkcji nowych zarodników odpowiedzialnych za rozmnażanie.

Czy fikcyjny serial może stać się rzeczywistością?

Grzyb z serialu “The Last of Us” zaczął mutować przez nagły wzrost temperatury. Zainfekowane nim rośliny, przetworzone na żywność, która ostatecznie zatruła ludzkość, zamieniając ją w zombie.
O ile fikcję serialową ogranicza jedynie wyobraźnia jej twórcy, o tyle realny świat i natura rządzą się swoimi prawami. Grzyby to organizmy preferujące stosunkowo niskie temperatury, zatem rozwój w ludzkim ciele jest po prostu niemożliwy. Ponadto układ immunologiczny, odpowiedzialny za zwalczanie infekcji jest na tyle silny, że nie pozwoliłby na przejęcie kontroli nad organizmem.
Co ciekawe, można się posunąć ku stwierdzeniu, że “nie taki straszny grzyb, jak go malują”, gdyż maczużnik stosowany jest od wieków w azjatyckiej medycynie ludowej jako lek poprawiający libido (popęd seksualny) i poziom energii w organizmie.
Suplementacja wyciągu z maczużnika ma ponoć wpływać również na:

● ochronę nerek przed skutkami ubocznymi antybiotyków

● zwalczanie infekcji płuc

● wzmacnianie odporności

● łagodzenie ataków astmy

● wzmacnianie komórek NK (likwidują komórki nowotworowe)

● poprawę metabolizmu

Potencjalne możliwości tego grzyba stanowią niejako odwrotność jego serialowego odpowiednika, jednak jak większość preparatów tego typu należy po niego sięgać racjonalnie z uwzględnieniem przeciwwskazań i po konsultacji z lekarzem specjalistą

Kinga Smardz

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

email: kingasmardz1990@gmail.com 

KINGA SMARDZ

Copywriter